Pompa ciepła – zdrowo i bez etatu palacza
Pompa ciepła jest odpowiedzią na pytanie czym ogrzać nasz dom oraz jak zapewnić ciepłą wodę użytkową. Inaczej niż zwykle, odpowiedź znajduje się już na początku artykułu. Mimo wszystko zachęcam do przeczytania całości – ogrzewanie domu pochłania około 80% kosztów związanych z utrzymaniem domu jednorodzinnego. Uprzedzając nieco fakty – węglowi mówię stanowcze NIE. Trujemy siebie, otoczenie i pracujemy na dodatkowym etapie palacza.
Czym jest pompa ciepła?
Używając języka potocznego, pompa ciepła pobiera ciepło z otoczenia (powietrza lub gruntu) i za pomocą magicznej różdżki zamienia 1 kilowat energii na 3-4 kilowaty, w zależności od warunków atmosferycznych czy gruntowych. Wydajność tej magicznej różdżki określamy mianem COP. COP na poziomie 3 oznacza, iż pompa ciepła dostarczy trzy razy więcej energii, niż sama zużyje.
Pompa ciepła może nam dostarczyć ciepłe powietrze lub ciepłą wodę. Dosłownie. Pompy ciepła powietrze-powietrze pobierają ciepło z powietrza lub gruntu i dostarczają je do domu w formie… powietrza. Należy więc zamontować kanały, którymi powietrze będzie nawiewane do domu. Nie jest to w Polsce popularne rozwiązanie, my jesteśmy słusznie przyzwyczajeni do ogrzewania podłogowego lub grzejników. Powietrzne pompy ciepła znajdują zastosowanie w konstrukcjach drewnianych, gdzie nie występuje akumulacja ciepła. Efektem jest co prawda ciepłe powietrze, ale o komforcie trudno mówić. Będzie tak, jak w samochodzie – na początku przyjemnie, później nawiew zaczyna drażnić, a powietrze staje się suche.
Drugim rozwiązaniem jest zastosowanie pompy, która pobierze ciepło z otoczenia i podgrzeje naszą instalację ogrzewania podłogowego do wymaganej temperatury. Innymi słowy odda ciepło do rur podłogówki. Niestety, z grzejnikami będzie gorzej. Pompa ciepła powietrze – woda jest urządzeniem niskotemperaturowym, stąd też najlepiej sprawdzi się przy instalacji ogrzewania podłogowego, w którym temperatura wynosi około 35 stopni. Grzejniki wymagają temperatury rzędu 55-70 stopni. Przewagę podłogówki podam później. Na tę chwilę zapamiętajcie, że pompa ciepła najlepiej sprawdza się w połączeniu z ogrzewaniem podłogowym.
Wiemy już, że chcemy by, nasza pompa dostarczała ciepłą wodę do rur ogrzewania podłogowego, a nie do kanałów powietrznych. Porównajmy więc pompy ciepła spełniające te wymaganie.
Istnieją 3 podstawowe rodzaje pomp ciepła:
- wodna pompa ciepła – wykorzystuje energię zmagazynowaną w wodach gruntowych lub zbiornikach wodnych. Rozwiązanie te nie jest szczególnie popularne. Stosunek nakładu inwestycyjnego do otrzymanych korzyści nie jest tak wyraźny jak w pompach ciepła wymienionych poniżej.
- gruntowa pompa ciepła – pobiera ciepło z gruntu i dostarcza je do rur instalacji ogrzewania podłogowego. Gruntowe pompy ciepła mogą mieć pionowy lub poziomy wymiennik ciepła. Poziomy polega na wykonaniu odwiertów pionowych na głębokość kilkudziesięciu/kilkuset metrów. W rurach umieszczonych w odwiertach znajduje się glikol który odbiera ciepło z gruntu. Niestety nakład inwestycyjny na gruntową pompę ciepła często przekracza 50 tysięcy złotych, co skutecznie odstrasza inwestorów.
- powietrzna pompa ciepła – jako źródło energii wykorzystuje powietrze zewnętrzne. Powietrze atmosferyczne pobierane jest z otoczenia za pomocą dużego wentylatora i przetłaczane przez wymiennik ciepła (parownik). Powietrze oddaje ciepło do cieczy umieszczonej wewnątrz wymiennika. Ze względu na fakt, że ma niskie ciśnienie, szybko odparowuje, odbierając ciepło od powietrza. Dalej, gaz o niskim ciśnieniu trafia do sprężarki, której zadaniem jest podniesienie ciśnienia gazu. Sprężony gaz trafia do skraplacza, w którym następuje oddawanie ciepła do wody krążącej w instalacji ogrzewania podłogowego. Nawet jeśli brzmi to skomplikowanie, to takim nie jest.
Najchętniej wybieraną pompą ciepła jest pompa o mocy 8-9 kW. Moc ciepła dobiera się na podstawie audytu obliczenia zapotrzebowania na ciepło, potocznie zwanego audytem OZC. Audyt ten powie Wam jaka moc pompy jest potrzebna do zapewnienia ogrzewania i ciepłej wody użytkowej (CWU). Dobór jakiegokolwiek rozwiązania zapewniającego ciepło w domu powinien być poprzedzony audytem OZC. W innym wypadku instalator najczęściej przewymiaruje piec, pompę czy kocioł, co niekorzystnie wpływa na pracę wybranej jednostki.
Jaki jest koszt powietrznej pompy ciepła? Zależy oczywiście od producenta czy mocy pompy ciepła i waha się od 18 do 32 tysięcy złotych. Poniżej zestawienie pomp ciepła charakteryzujących się najlepszym współczynnikiem jakości do ceny:
- Panasonic Aquaera
- Panasonic T-Cap
- Samsung EHS
- Altherma Daikin
- LG Therma
- Mitsubishi Zubadan
Każda z powyższych będzie dobrym wyborem. Do pompy ciepła należy dokupić zbiornik na ciepłą wodę użytkową. Koszt zaczyna się od 1600 zł za zbiornik emaliowany, do 4000 zł za zbiornik ze stali nierdzewnej. Na cenę wpływ ma również pojemność zbiornika.
Jakie zalety posiada powietrzna pompa ciepła?
- jest urządzeniem całkowicie bezobsługowym – ustawiacie temperaturę i cieszycie się ciepłem w domu, bez sprawowania dodatkowego etapu palacza
- pompa ciepła działa bez użycia grzałek nawet do -27 stopni C. Jeżeli temperatura spadnie poniżej -27 stopni, pompa załączy grzałki i ciepło nadal będzie płynąć do rur ogrzewania podłogowego
- jest urządzeniem prostym w montażu i użytkowaniu – do pomp dołączany jest sterownik, który umieszczany jest w dowolnym miejscu w domu.
- nie wymaga dodatkowego pomieszczenia w postaci kotłowni
- nie wymaga zewnętrznego źródła opału, jak węgiel czy pellet
- nie brudzi
- co najważniejsze – pompa ciepła jest urządzeniem generującym najniższe koszty ogrzewania. Największą wydajność posiadają gruntowe pompy ciepła, tuż za nimi plasują się powietrzne pompy ciepła. Przy dobrym ociepleniu budynku i metrażu do 140 m2 koszt ogrzewania i CWU nie przekroczy 2000 zł rocznie.
- nie emitują szkodliwych substancji do otoczenia, są urządzeniami ekologicznymi
- nie emitują nieprzyjemnych zapachów
- nie wymagają budowy kominów w domu – koszt budowy 1 komina wynosi ok. 3500 zł – należy to uwzględnić przed budową domu, by nie generować dodatkowych kosztów.
Jakie są wady pomp ciepła?
- stosunkowo wysoki koszt inwestycji
W Polsce wciąż panuje często przekonanie, które mówi, że aby zapewnić ciepło w domu, trzeba palić w piecu. Czy to węglem, czy eko-groszkiem, czy wreszcie pelletem. Jest to absolutny nonsens i przyzwyczajenie z czasów kiedy Polska węglem stała. Dziś jako rezultat tego przekonania, Polska smogiem stoi, o czym powiedziano już wystarczająco dużo.
Planując inwestycję w pompę ciepła pamiętać należy, że sprawdzi się ona najlepiej w połączeniu z ogrzewaniem podłogowym. Zaletą ogrzewania podłogowego jest zupełnie inne odczucie ciepła niż w przypadku grzejników. Ogrzane powietrze nie jest suche, nie mamy poczucia dyskomfortu. Ogrzewanie podłogowe nie szpeci naszych pomieszczeń, ściany czy sufity nie żółkną, nie marnujemy miejsca w pomieszczeniu.
Sensowną alternatywą dla pompy ciepła jest gaz, dla którego nakłady inwestycyjne są mniejsze. Nie wszyscy natomiast mają do niego dostęp. Jeżeli rzeczywiście go nie ma, bądź koszt przyłącza jest wysoki, ostatecznie powinniśmy skończyć na ogrzewaniu bazującym na prądzie – czy to pompie ciepła, czy czystym prądzie (niski koszt inwestycyjny, wyższe rachunki).
Warto wspomnieć, że pompę ciepła można użytkować głównie w taryfie nocno-weekendowej (taryfa G12W). Korzystając z tej taryfy otrzymujemy niższą stawkę za kilowatogodzinę w godzinach 22-6, 13-15 oraz w weekendy. Można tak zaprogramować pompę, że będzie ona pracować tylko w taniej taryfie, przez co obniżymy dodatkowo nasze rachunki. Rozwiązanie te ma sens kiedy mamy odpowiednio grube wylewki (najlepiej 7-10 cm), która zakumulują ciepło wytworzone przez pompę w nocy i oddadzą do otoczenia w ciągu dnia.
Pompy ciepła tanieją z każdym rokiem, co decyduje o tak częstym ich wyborze przy planowaniu ogrzewania w domu jednorodzinnym. Rynek powietrznych pomp ciepła urósł znacząco w ostatnich latach. Za kilka lat, w marketach budowlanych powinniśmy zamiast wystawionych przed wejściem kotłów na pellet, oglądać pompy ciepła. Chyba, że na rynku pojawią się zupełnie nowe urządzenia w przyjaznej cenie, czego nie wykluczam, ale jednocześnie wątpię. Nowe technologie są zazwyczaj drogie.
Przestańmy zatruwać siebie. Dzięki temu przestaniemy zatruwać otoczenie. Skończmy z dodatkowym etapem palacza i budowaniem zbędnych pomieszczeń w których magazynujemy opał. OK, dziś jesteście młodzi i zdrowi. Czy na starość będziecie biegać z 25 kg workami pelletu lub szuflami z węglem? Są lepsze pomysły zagospodarowania wolnego czasu i dobrego zdrowia. Uwierzmy w nowsze technologie, żyjmy zdrowiej i lepiej.